W prawie spadkowym istnieją dwie instytucje, które mając podobny charakter, jednocześnie istotnie różnią się między sobą. Są one w związku z tym często mylone przez osoby nie będące specjalistami w zakresie prawa spadkowego. Celem niniejszego artykułu jest wskazanie najważniejszych podobieństw i różnic pomiędzy uznaniem za niegodnego dziedziczenia oraz wydziedziczenia.
Zasadniczym i najważniejszym podobieństwem pomiędzy tymi dwiema instytucjami jest to, iż obie mają na celu pozbawienie osób bliskich spadkodawcy korzyści związanych z udziałem w spadku po nim. Sam jednak tryb dokonywania wydziedziczenia oraz uznawania za niegodnego jest różny, inne są również sytuacje, w których mogą one znaleźć zastosowanie.
Uznanie za niegodnego dziedziczenia polega na pozbawieniu określonej osoby uczestnictwa w spadku po zmarłym, może przy tym dotyczyć zarówno dziedziczenia ustawowego jak i testamentowego. Za niegodnego dziedziczenia może uznać wyłącznie sąd na podstawie wniosku osoby zainteresowanej w wydaniu takiego orzeczenia, którą może być np. współspadkobierca. Dla uznania za niegodnego konieczne jest jednak wykazanie jednej z przesłanek zawartych w przepisach, którą może być przykładowo umyślne zniszczenie testamentu sporządzonego przez spadkodawcę (ta i inne przesłanki przewidziane są w art. 928 Kodeksu cywilnego).
Wydziedziczenia natomiast dokonuje sam spadkodawca w testamencie. Jego istotą jest natomiast nie tyle pozbawienie uczestnictwa w spadku, co pozbawienie prawa do zachowku będącego konsekwencją pominięcia w testamencie osoby, która dziedziczyłaby z ustawy w sytuacji braku ważnego testamentu spadkodawcy. Z tej też przyczyny, wydziedziczenie jest nieodłącznie związane z dziedziczeniem testamentowym. Niemniej jednak, wydziedziczyć można tylko wtedy, gdy zachodzi co najmniej jedna z przyczyn wskazanych w Kodeksie cywilnym (art. 1008 Kodeksu cywilnego). Przyczyny te są ujęte w sposób mniej surowy niż w przypadku uznania za niegodnego, dotyczą one bowiem wyłącznie przypadków rażąco nagannego postępowania uprawnionego do zachowku. Ponadto, dokonane wydziedziczenie podlega kontroli ze strony sądu w razie ewentualnego procesu o zachowek, który zostałby wytoczony przez wydziedziczonego.
Pomiędzy uznaniem za niegodnego a wydziedziczeniem zachodzi jeszcze jedno istotne podobieństwo. Żadne z nich nie będzie bowiem mogło mieć miejsca, jeżeli spadkodawca przebaczył osobie, co do której zachodzą przesłanki do uznania za niegodną dziedziczenia lub do wydziedziczenia. Przebaczenie w obu przypadkach jest możliwe niezależnie od tego, jak bardzo naganne było zachowanie względem spadkobiercy. Może się nawet zdarzyć tak, że spadkodawca jednym gestem usunie przeszkody uprawniające do zastosowania obu omawianych w niniejszym artykule instytucji. Przebaczenie nie musi mieć bowiem żadnej szczególnej formy, może być wyrażone przez każde zachowanie się spadkodawcy, o ile dostatecznie jasno wynika z niego wola przebaczenia.